Duran Duran - forum dyskusyjne fanów i sympatyków zespołu

sikorka

A ja dalej rozbijam się po koncertach. Ale jak nie skorzystać skoro odbywają się rzut beretem od mojego bloku!
Teraz trwa Festiwal Teatr - Akcji. Poza wieloma zaproszonymi trupami; oryginalne i rzadko koncertujące w Polsce zespoły.
Byłam na koncercie "Dikandy" ze Szczecina. Grają muzykę etniczną; pomieszanie klimatów bałkańskich, żydowskich, wschodnich.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeden fragment ich muzyki:
"Usztijo" [link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo dużo koncertują w Niemczech. Myślałam, że nie spotka mnie nic bardziej zaskakującego, a tu niespodzianka! Kolejny koncert białoruskiego zespołu "Nagual" zupełnie mnie zaskoczył. O ile szczeciński zespół można odbierać jako odtwórczy, o tyle Białorusini to prawdziwi twórcy! Używali narodowych instrumentów, które widziałam pierwszy raz. Np. nos choinki czy bardziej nowoczesna...rura od odkurzacza :)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

palma

witam
moze pare słówek na temat Queen w Pradze
całkiem przypadkiem znalazłem sie na koncercie zespołu Queen w Pradze,bedąc
dzien przed koncertem w pewnej hurtowni w Jeleniej Górze usłyszałem niechcąco ze 31pazdziernika o godz 20.00 w o2 Arena chłopaki mają grac .Udało sie na biegu
zorganizowac wyjazd i nastepnego dnia ja i dwóch koleszkow zasówalismy juz na
koncert.Bilety kupilismy 10 minut przed koncertem od koników odziwo jedna trzecia ceny kasowej(ponoc zakłady pracy sprzedaja je pracownikom po 1 koronie
czeskiej).Sama O2 Arena wypełniona po brzegi 18000 ludzi,dużo polskich flag
obiekt wspaniały.O godz 20.20 zaczyna sie koncert ja pierwszy raz w życiu
mam miejsce siedzące na koncercie(w koncu to nie DD).
Na poczatek mamy Intro(Cosmos Rocks)efekty na olbrzymim ekranie plus
gra swiateł i błyskawice pojawiające sie tu i tam nagłosnienie niesamowite
powodują że jestem w szoku(drugi raz w życiu).Po chwili wychodzi wokalista
Paul Rodgers za mgły wyłaniają sie Brian May ze wspaniała gitarą oraz na perkusji
Roger Taylor(zbieznosc).Trasa promuje album The Cosmos Rocks powiem
szczerze ze pierwsze utwory mnie rozczarowują siedze i sobie mysle ze
brakuje mi klimatu DD tej niesamowitej chemi.Ale druga czesc koncertu cudo!!!
Brian May wychodzi na srodek hali i spiewa na specjalnym podescie otoczony
fanami ballade Love in my Life facetowi lecą łzy utwór niesamowity a cała hala
spiewa z nim masakra.Pózniej odwala solówke na swojej gitarze elektrycznej i
ładnych pare minut wyprawia takie cuda z gitarą że zwariowałem do tego
cały czas na ekranie z tyłu cuda plus efekty swietlne niesamowite przeżycie.
W to samo miejsce przychodzi Roger Taylor i zaczyna grac na obudowie bebna
ale tak niesamowicie ze ciary przechodza po woli obsługa donosi mu elementy
perkusji a on zaczyna grac coraz intesywniej na wszystkich jej elmentach.Facet
jest starszy od wegla a kondycje ma 16 latka robi wspaniałe show.
Pozniej same hity A Kind of Magic,Radio Gaga,the Show Must Go On,Bohemian
Rhapsody,We will Rock You,We ar The Champion tworzy sie wspaniała atmosfera
momentami na ekranie pojawia sie Fredy Mercury a Paul Rodgers oddaje mu
pokłony Brian i Roger co jakis czas obejmuja sie po przyjacielsku.Kocert trwa
150 minut mimo że nie jestem wielkim fanem tego zespołu na koniec włosy
z wrazenia stały mi dęba.Naprawde polecam panowie sa wielcy.
ps.jak ktos przysnął przy czytaniu to sorki.

El Diablo

Palma... i Ty miałeś 3 z polskiego?Swietna relacja. Czytałam z usmiechem na japie Mr. Green

sikorka

Ja nie przysnęłam, wręcz przeciwnie - z przyjemnością przeczytałam Twój opis!
Bardzo się cieszę, że koncert się udał! Pierwsze utwory pewnie były z nowej płyty (to nie to samo co stare - prawda?).
Roger jest chyba jednym z najbardziej wykształconych ludzi w branży muzycznej - ma doktorat.
Wytrzymałeś do końca na krześle? :)
A jak wokal nowego wokalisty? Da się porównać do Mercurego?
PS. Pozazdrościć tylko Czechom takiej sali! Jakby grało Queen w Polsce musiałabym przyjechać na ich koncert!

Bebe

O nie, nie, nie, Palma już nas nie nabieżesz na tę 3 z polaka, o nie, nieładnie tak nas okłamywać Guy with axe

Normalnie jeszcze mam ciary, cudownie opisałeś swoje wrażenia, nawet łza mi się zakręciła w oku, kiedy napisałeś w jaki sposób zachowali się Brian i Roger! Dzięki!!!!

Rio

Przemo, opisałeś to tak, że człowiekowi żal, ze tam nie był! Super koncert i super wrażenia! A z tą 3 z polaka to chyba przesadziłeś! Za sprawozdanie z konceru Queen stawiam 5! Wstep, rozwiniecie , zakończenie, pełny przekaz emocji i klimatu! Piątka!
Mr. Green

I tak na następnym zlocie bedziesz musiał nam opowiedzieć o spotkaniu z DD widzianym Twoimi oczami (bo wersję Gardziela juz znamy Mr. Green

), nie ujdzie Ci tak łatwo

palma

Dzieki ,ale tak szczeze piszac te sprawozdanie miałem stresa jak na maturze!!

yasmina

mac97

palma 2 raz w szoku ... hmmm?

napisz coś przemo ... o tym nowym wokaliście - czy naśladuje choć trochę freddiego ?

yasmina

Setlist: The Lovers Are Losing | Better Than This | Everybodys Changing | Nothing In My Way | Again And Again | A Bad Dream | This Is The Last Time | Spiralling | Bend And Break | Try Again | We Might As Well Be Strangers | You Havent Told Me Anything | Atlantic | Perfect Symmetry | Somewhere Only We Know | Crystal Ball
Bisy:
Black Burning Heart | Is It Any Wonder? | Bedshaped

Po tygodniu , na spokojnie moge napisac kilka slow na temat tego koncertu,ktorym jeszcze zyje (od 2 tygodni nie slucham innej muzy w samochodzie).Wspanialy show, dobra forma zespolu, fantastyczny glos wokalisty,brzmiacy tak jak w studio, swietny kontakt z fanami (Tom kilka razy schodzil ze sceny do fanek lub siadal na scenie i spiewal machajac nogami, albo zachecal do wspolnego spiewania,szczegolnie przy Try Again,Bad Dream,Nothing in My Way,Somewhere Only You Know). Nie potrafie powiedziec jaka byla frekwencja,ale hala byla wypelniona po brzegi(miejsca siedzace takze-my,po skonfrontowaniu widoku z naszego "przydzialowego" rzedu 9-tego,poszlysmy jednak blizej i znalazlysmy sie w ok. 10-12 rzedzie od sceny), atmosfera wspaniala.Prawie wszyscy spiewali z zespolem-bylam w szoku! Obok nas stala para fanow z Polski(chlopak i dziewczyna)- nie odpuscili zadnej z piosenek, nawet z ich nowego albumu,ktory dopiero niedawno sie ukazal. Wokalista kilkakrotnie dziekowal za tak liczne przybycie fanow,powiedzial,ze Berlin jest dla niego magicznym i wyjatkowym miejscem i ze czesto je odwiedza (wiem,ze leczyl sie tez tutaj ze swojego nalogu - mowiono o tym otwarcie),gdzie powstalo kilka piosenek z najnowszej plyty.
Duze wrazenie zrobilo na mnie akustyczne wykonanie "Bend and Break":

[link widoczny dla zalogowanych]

a takze Try Again i The Last Time. Piosenki z nowej plyty tez rewelacyjne, choc bylam troche zawiedziona,ze nie graja na koncertach mojego ulubionego "Pretend That You're Alone " ,ale bardzo dobrze wypadl tytulowy "Perfect Symmetry"

Everybady`s Changing, Last Time i in. (wiazanka)
(jakosc audio kiepska,ale fonia OK)
[link widoczny dla zalogowanych]

You Haven't Told Me Anything
[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety,nie znalazlam video z Berlina podczas gdy Tom probowal nawiazac kontakt z fanami.Mam tylko probke jego umiejetnosci z Koln (koncert odbyl sie dzien pozniej).
Wygladalo to mniej wiecej tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wokalista dziekowal publice slowami:What a glory night!!! i ...nie mylil sie!!!

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I my przed samym koncertem, "zaczepione" przez jakiegos fotografa:)
[link widoczny dla zalogowanych]
A to z naszego aparatu :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

sikorka

Po minie widać, że się świetnie bawiłaś! Super, ze sie wybrałaś i byłaś mile zaskoczona! To teraz na czyj koncert się wybierasz? :)

yasmina

yasmina

Jako bonus do berlinskiego wystepu Keane:
Bedshaped na bis:

[link widoczny dla zalogowanych]

El Diablo

No i po koncercie T Love. Cholewka, ale dali czadu! Bardzo dwano nie bylismy na koncercie polskiej kapeli( chyba ostatnio na Oddziale Zamkniętym jakies 3 lata temu) , więc była to dla nas gratka. Zreszta zawsze lubilismy T Love za waleniem prostymi tekstami o waznych rzeczach , a dodatek w dobrze skrojonym aranżu. W tej chwili z pierwotnego składu został tylko Muniek i trzeba przyznac,że frontmen z niego jest rewelacyjny. Facet ma charyzmę , świetnie się bawi i bardzo dobrze śpiewa.Cały koncert(prawie 2 godziny razem z 3 bisami) to jedna wielka zabawa.Zagrali może 3 mniej znane kawałki, ale nawet mniej znany Gloria została gremialnie odryczana i odwyta ile sił w gardłach!
Wychowanie, Autobusy i tramwaje,King,Liceum , I Love You, Stokrotka, Ajrisz, nowy Love, Love, Love,Karuzela, Garaz, No Woman No Cry, Jest super, i wiele innych. Po koncercie ogłuchliśmy na dobre pól godziny...i szumiało nam w uszach do rana Mr. Green

Polecam kazdemu kto się zastanawia , czy wydac 4 dychy na T.Love.Sa rewelacyjni!Aha, gratka był wsytęp Muńka za garami perkusji.Zagrał prosty numer, ale był to pewnien smaczek. Aha, tak w ogóle na perkusji gra w T.Love Sydney Polak (ten od Chomiczówki). Duże brawa dla tej kapeli.Szkoda,że nie zawitali do baru porozmawiac o problemach(chyba juz pojechali do domku, bo w piatek tez grali koncert w 9 Fali)...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
proszę zwrócic uwagę na mistrzów drugiego planu :shock: Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

yasmina

El,dzieki za relacje.Tez bardzo lubie Munka.
Fantastycznie wyszlas na fotkach!Ty im starsza tym lepsza, hehe. Pozazdroscic!